Ryba do syta! – kolacja rybna - Restauracja W Starym Młynie 21.10.17

- zabawa taneczna (DJ)

- konkursy z nagrodami

Wieczór pełen emocji, rodzinnej atmosfery, a przede wszystkim pysznych dań pozostanie na długo w pamięci gości, którzy brali udział w kolacji „Ryba do syta” organizowanej w ramach Dni Karpia w Dolinie Baryczy przez restaurację „W Starym Młynie”.
Początek
Punktualnie o godz. 19.00 gości powitał właściciel – Piotr Niewiadomski. Uczestnicy zostali zapoznani z programem kolacji, przygotowanymi atrakcjami, a także usłyszeli informacje o Dolinie Baryczy oraz cyklu wydarzeń Dni Karpia 2017. Gospodarz wspominał o współpracy z lokalnymi producentami i usługodawcami - ryby wykorzystane podczas kolacji pochodziły z gospodarstwa rybackiego Karola i Grzegorza Girusów, a owoce i warzywa między innymi z gospodarstwa państwa Gracz z Wierzchowic. Właściciele tych gospodarstw byli obecni na kolacji i tak jak restauracja „W Starym Młynie” są wyróżnieni znakiem „Dolina Baryczy Poleca”.
Menu
„Prawdziwa kulinarna uczta”, „same pyszności”, „niebo w gębie” – to tylko niektóre komentarze związane ze smakiem i jakością serwowanych dań. Na gości czekały ryby słodkowodne w wielu odsłonach podawane na ciepło m.in. zupa rybna, karp w wielu odsłonach (z cebulką, na słodko, w sosie grzybowym, pieczony z warzywami) sum z makaronem domowej roboty, szczupak smażony na warzywach oraz na zimno: pasztet z karpia, pulpety karpiowe na jarzębinie, karp w zalewie octowej, galaretki karpiowe, roladki z farszem z karpia, babeczki z karpiem na ostro, nugetsy z suma. Gości zachwycił również smak ryb wędzonych: tołpygi, karpia i amura, które jak wyjaśnił Piotr Niewiadomski uwędził wykorzystując drewno olchowe. Wszystkie potrawy zostały przygotowane przez zespół kuchenny na czele którego stoi Bogusława Niewiadomska – właścicielka restauracji, szefowa kuchni.
Konkurs kulinarny
Uczestnicy kolacji wystąpili w roli jury – spośród 3 potraw: tołpygi wędzonej podawanej z sosem czosnkowym, nugetsów z suma z sosem jarzębinowo-pigwowym, uszek nadziewanym farszem karpiowym, wybierali swojego faworyta - potrawę, która stanie do rywalizacji o tytuł Mistrza Karpia 2017. (Konkurs kulinarny jest organizowany przez koordynatora Dni Karpia i co roku cieszy się coraz wyższym poziomem serwowanych potraw. Nagrody przyznawane są w dwóch kategoriach: nagroda jury, które wybiera spośród zwycięskich potraw (ze wszystkich restauracji, które organizują kolacje w ramach Dni karpia) Mistrza Karpia oraz potrawa z ryb Doliny Baryczy dla dzieci. Nagrody przyznaje również publiczność: dla restauracji, które brały udział w kolacjach rybnych oraz, tych które nie uczestniczą w cyklu wydarzeń Dni Karpia.)
Zwycięską potrawą okazała się tołpyga wędzona uzyskując 62 głosy. Swojego zadowolenia z wyboru gości nie kryła szefowa kuchni Bogusława Niewiadomska – jest to wspólnie dzieło męża oraz moje – przyprawiłam rybę, mąż ją uwędził. Do konkursu podchodzę jako do dobrej zabawy, a wyznacznikiem naszego sukcesu jest państwa zadowolenie – mówiła do uczestników kolacji.
Nagrody
Emocje, ciekawość, radość z wygranej, a przede wszystkim dobra zabawa towarzyszyły gościom podczas losowania nagród. W puli znalazły się: upominki ufundowane przez koordynatora Dni Karpia Stowarzyszenie „Partnerstwo dla Doliny Baryczy” (możliwość udziału w konferencji podsumowującej Dni Karpia, kubki, koszulki, smycze, breloczki, zestawy piw z lokalnego browaru Nepomucen) oraz dwie nagrody specjalne ufundowane przez restaurację „W Starym Młynie”: zabawa Andrzejkowa o wartości 180 zł oraz niezapomniana noc Sylwestrowa o wartości 350 zł. Nie lada atrakcją okazał się sam sposób losowania – w podbieraku do ryb znajdowały się kupony, a każdy kolejny zwycięzca losował kolejny kupon. Goście zostali poinformowani o specjalnej niespodziance - w tym roku, nagrodzony zostaje każdy uczestnik wydarzenia biletowanego – po wejściu się na stronę sklep.barycz.pl oraz wpisaniu unikatowego kodu z biletu ma prawo do wyboru upominku.
Aplauz na stojąco!
Gdy na sali pojawiła się szefowa kuchni Bogusława Niewiadomska rozbrzmiały gromkie brawa. Zachwytom, ze strony gości nie było końca – specjalnie przygotowany bukiet kwiatów zaskoczył szefową kuchni, która podziękowała gościom za ich entuzjazm, będący dla niej najlepszym motywatorem do dalszej pracy i odkrywania kolejnych smaków. Szczere „sto lat” zabrzmiało jak życzenie ze strony gości, aby Pani Bogusława spędziła kolejne lata racząc swoimi daniami podniebienia uczestników kolacji.
Zabawa do białego rana
Od pierwszych dźwięków muzyki granej przez Roberta Hutniaka – DJ Robo goście tanecznym krokiem ruszyli na parkiet i w rytmie znanych i lubianych przebojów przetańczyli całą noc!
Taki wieczór zdarza się tylko raz do roku i jest okazją do wspólnego odkrywania smaków, gdzie na stole króluje karp wraz z innymi rybami z Doliny Baryczy w towarzystwie warzyw i owoców z tutejszych sadów.
Goście deklarowali chęć udziału w przyszłorocznej kolacji, zachwalając kuchnie, miejsce, obsługę, atmosferę…
Do zobaczenia za rok – podsumowali organizatorzy.