Rowerem na Ryko(Ptako)wisko 30.09.17

W ostatnią sobotę września spod kompleksu Stawno wyruszyła 9 osobowa grupa rowerowa na wieczorne obserwacje przyrody. Pierwszym przystankiem był postój nad stawem Słowian i obserwacje gromadzących się ptaków. Dominowały mewy białogłowe i śmieszki, mogliśmy również zaobserwować liczne czaple białe, czaple siwe, czajki, szpaki, łabędzie nieme oraz perkozy dwuczube. Jadąc przez Dyminy w kierunku stawu Golica nasłuchiwaliśmy różnych odgłosów przyrody. Nie mogło zabraknąć opowieści o największym chrząszczu kózkowatym w Polsce, czyli koziorogu dęboszu. Na trasie przejazdu znajduje się ogromny dąb zamieszkały przez tego owada. Następnie ścieżką rowerową biegnącą po trasie dawnej kolejki wąskotorowej dotarliśmy nad staw Grabownica. Szybkie rozeznanie wzdłuż grobli stawowych wśród pięknych dębów, krótki postój na punkcie widokowym i można ruszać na wieżę obserwacyjną aby wyczekiwać na żurawie. Szczęśliwym trafem na piaszczystej łasze tuż pod wieżą siedziały dwa bieliki, które pozwoliły się dokładnie obserwować i fotografować. Nie zabrakło byków jeleni i łani przechadzających się wzdłuż trzcinowiska. Kilka chwil po godzinie osiemnastej zaczęły się zlatywać żurawie. Klucze, jeden po drugim, lądowały na stawie, wydając przy tym charakterystyczny dla siebie śpiew. W międzyczasie ornitolog przedstawiała różne ciekawostki z ptasiego świata. Kiedy zapadł zmrok, grupa wyposażona w kamizelki odblaskowe i oświetlenie rozpoczęła powrót. Przed samym zakładem rybackim, pomiędzy stawami Wilczy Duży i Polny mogliśmy posłuchać byka, który odzywał się z pobliskiej wyspy.