Spacer z ornitologiem 15.10.17

W niedzielę 15 października uczestników wydarzenia ,,Spacer z ornitologiem” przywitał rześki i słoneczny poranek. Grupa składająca się z 25 uczestników i ornitologa wyruszyła spod Zakładu Rybackiego w Stawnie. Każdy otrzymał lornetkę oraz materiały dydaktyczne pomocne w nauce rozpoznawania ptaków. Na samym początku uczestnicy dowiedzieli się, skąd wzięły się stawy, jaka jest historia gospodarki stawowej oraz jakie formy ochrony przyrody występują na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy. Kolejnym punktem programu był preparat z koziorogiem dęboszem oraz związane z nim aleje dębowe. Poruszając się ścieżką edukacyjną pomiędzy stawami Słoneczny Górny i Wilcze, uczestnicy prowadzili obserwacje ptaków przy pomocy lornetek oraz lunety. W międzyczasie ornitolog opowiadała o sposobach rozpoznawania ptaków sylwetkach, sposobach lotu, sposobach żerowania), siedliskach i miejscach gniazdowania, gatunkach które możemy spotkać przez cały rok na Stawach Milickich. Udało się zaobserwować licznie wypoczywające gęsi gęgawy, gęsi zbożowe, gęsi białoczelne, czaple białe oraz siwe, kormorany, łabędzie nieme i perkozy dwuczube. Ciepła i wietrzna pogoda sprzyjała ptakom drapieżnym stąd od początku wszyscy mogli podziwiać pokazujące się na niebie bieliki. Obecność tych ptaków wspierał fakt odłowienia stawu Wilczy Duży. Zarówno dorosłe jak i młode osobniki pożywiały się pozostawioną w dnie stawu rybą. W połowie wycieczki nastąpiła regeneracja sił, uzupełnienie płynów oraz mały posiłek w wiacie ze strzechy, tuż przy Baryczy. W dalszej części uczestnicy zapoznali się z budową i funkcjonowaniem stawu, zobaczyli skrzyżowanie przepływów pomiędzy stawami Bolko. Ze względu na niski poziom wody na kolejnych stawach: Staś Górny i Słowian uczestnicy mogli obserwować liczne mewy białogłowe, mewy śmieszki, czajki, szpaki a nawet nurogęsi. Każdy mógł zobaczyć kunsztownie wykonane gniazdo remiza oraz niewielkie i lekkie gniazdo zięby. W dalszej części spaceru uczestnicy wysłuchali wykładu o budowie i funkcji piór, sposobach migracji oraz obrączkowaniu ptaków jako metodzie naukowej. Ostatnim przystankiem była czatownia obserwacyjna nad stawem Polnym. Ciekawość wzbudziła opowieść o twitcherach, czyli ptasiarzach podróżujących po całym świecie za rzadkimi gatunkami ptaków oraz krajowe anegdotki z tym związane.