Rowerem na Ryko(Ptako)wisko 22.09.2018

Lokalizacja

Organizator

Kompleksowe Usługi Turystyczne w Dolinie Baryczy Maciej Kowalski

Kompleks Stawno, Staw Grabownica, rezerwat Stawy Milickie
Stawno
Aleksandra Wasińska
Email: olawasinska@gmail.com
691 917 887

Opis wydarzenia

2018-09-22 16:00:00

22 września /sobota/

Rowerem na Ryko(Ptako)wisko

MIEJSCE: Kompleks Stawno, Staw Grabownica, rezerwat Stawy Milickie

CZAS TRWANIA: 16:00–19:00

Zobacz zlatujące się na noclegowisko żurawie i gęsi skąpane w zachodzącym słońcu. Posłuchaj klangoru żurawi przeplatającego się z rykiem byków jeleni czuwających nad swoją chmarą. Jesień to spektakularna pora roku obfitująca w wielotysięczne stada ptaków zatrzymujące się w Dolinie Baryczy na wieczorny odpoczynek. W programie wycieczka rowerowa wzdłuż stawu Grabownica, zakończona obserwacjami przyrodniczymi na Wieży Ptaków Niebiańskich. O świecie ptasiej jesieni opowie ornitolog. LICZBA MIEJSC: 15, KOSZT: dorośli – 20 zł/os., dzieci w wieku 12–16 lat – 10 zł/os.

Relacja z wydarzenia

22 września spod kompleksu Stawno wyruszyła 8 osobowa grupa rowerowa na wieczorne obserwacje przyrody. Pierwszym przystankiem był postój nad stawem Wilczy Mały i obserwacje gromadzących się ptaków. Uczestnicy zaobserwowali czaple białe, czaple siwe, łabędzie nieme oraz perkozy dwuczube. Kolejny przystanek obfitował w licznie wypoczywające gęsi gęgawy. Następnie grupa zatrzymała się przy przepuście pomiędzy stawami Wilczy Duży i Słoneczny Górny aby zaobserwować gromadzące się na wyspie kormorany. Krótki postój nad Baryczą w Nowym Grodzisku i grupa skierowała się w kierunku Dymin. Nad stawem Bolko Duży trwają przygotowania do odłowów więc uczestnicy mogli zobaczyć, jak wygląda sprzęt do tego służący i przy okazji obserwować liczne czaple białe, czaple siwe, mewy białogłowe, mewy śmieszki i bieliki, które wypoczywały na świeżo odkrytych mieliznach. Jadąc dalej przez Dyminy w kierunku stawu Golica grupa nasłuchiwała różnych odgłosów przyrody. Nie mogło zabraknąć opowieści o największym chrząszczu kózkowatym w Polsce, czyli koziorogu dęboszu. Na trasie przejazdu znajduje się ogromny dąb zamieszkały przez tego owada. Następnie ścieżką rowerową biegnącą po trasie dawnej kolejki wąskotorowej grupa dotarła nad staw Grabownica. Na piaszczystej mieliźnie na przeciwko wieży siedziały stada czajek, grupka biegusów śniadych, bataliony oraz dwa beksy krzyszki. Niestety jelenie tym razem nie dopisały i tylko kilka razy, nieśmiało, odezwał się jeden byk. Po godzinie osiemnastej zaczęły się zlatywać żurawie. Również liczne stada szpaków oraz jaskółek dymówek krążyły po niebie szykując się do noclegu w pobliskim trzcinowisku. Uczestnicy uzbrojeni w kamizelki odblaskowe oraz oświetlenie powrócili pod kompleks Stawno.